Cenne zwycięstwo z Gwarkiem Ornontowice !!
![Cenne zwycięstwo z Gwarkiem Ornontowice !!](https://static.futbolowo.pl/assets/870/7/9/405d3afeaaa7055760bce9ca946de6ccf603dc.jpg)
Pierwsze zwycięstwo odnieśli piłkarze Górnika Piaski. Już na początku meczu goście mogli objąć prowadzenie, ale na szczęście piłkarzy Górnika piłka ostemplowała poprzeczkę. W 25 minucie meczu piłkarze Górnika objęli prowadzenie. W polu karnym znalazł się nowy zawodnik Górnika Saba Jikia, który zauważył niepilnowanego Łukasza Wolfa. Defensor Górnika bez namysłu huknął na bramkę Gwarka. Bramkarz usiłował jeszcze zablokować strzał, ale był na tyle silny, że przełamał jego ręce i piłka zatrzepotała w siatce. Na początku drugiej połowy Gwarek nieco przycisnął piłkarzy Górnika, ale to Górnik najpierw miał okazje strzelić bramkę. Po rzucie rożnym, najwyżej w górę wyskoczył Patryk Pikuta. Uderzył pikę głową, ale piłka miała odwrotną rotację i odbijając się od słupka nie wpadła do bramki gości. Jak mówi przysłowie "Niewykorzystene sytuacje lubią się mścić" niestety ziściło się parę minut później. W pole karne wbiegał zawodnik Gwarka, a Patryk Pikuta niestety faulował zawodnika w polu karnym i sędzia wskazał na wapno. Rzut karny wykonywał kapitan gości. Oddał strzał w prawą stronę, ale bramkarz Dawid Stambuła popisał się fantastyczną obroną i Górnik nadal prowadził w meczu. W 80 minucie na 25 metrze faulowany był jeden z zawodników Górnika. Do piłki podszedł Norbert Bębenek, a ten uderzył w samo okienko bramki Gwarka i wynik spotkania brzmiał już 2:0. Chwilę później na boisko wszedł najmłodszy zawodnik Górnika, Filip Grabowski, który wszedł za strzelca ostatniej bramki i jak się później okazało namieszał troszkę krwi w obronie Gwarka przeszkadzając w rozgrywaniu piłki. Do końca meczu Górnik mądrze bronił się i co najważniejsze nie stracił bramki. W następnym meczu Górnik uda się do Gliwic na mecz z rezerwą ekstraklasowego Piasta Gliwice.
Komentarze