Świetna lekcja i wartościowa jednostka

W sobotę popołudniu bez udziału publiczności na sztucznej murawie przy ul. Kresowej, piłkarze Górnika zmierzyli się z Zagłębiem Sosnowiec. Po pierwszej połowie wynik był 2:1 dla Zagłębia. Bramkę dla Górnika zdobył Sebastian Sarzała po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, który wykonywał Norbert Bębenek. W drugiej połowie, piłkarze Zagłębia dołożyli jeszcze dwie bramki. Końcowy wynik spotkania to 4:1 (2:1). Po meczu poprosiliśmy o parę zdań  Dawida Kaprala i  dyrektora sportowego Bogdana Pikutę, aby podsumowali mecz:

Dawid Kapral:
Według mnie, zaprezentowaliśmy się poprawnie na tle zespołu, który ma aspiracje, by wrócić do Ekstraklasy. Cieszy na pewno to, że mamy pomysł na grę i bez względu na klasę przeciwnika, staramy się go realizować. Oczywiście, nie ustrzegliśmy się błędów, a taka drużyna wykorzysta je z zimną krwią. Uważam, że ten sparing był dla nas świetną lekcją i wartościową jednostką, patrząc z perspektywy zbliżającego się startu rozgrywek. Pokazał nam, w którym miejscu jesteśmy, ale też utwierdził w przekonaniu, że praca, którą wykonujemy, przynosi efekty i warto wierzyć w to, co się robi.

Bogdan Pikuta:
Zagłębie było najbardziej wymagającym sparingpartnerem w tym okresie przygotowawczym. Mogliśmy ocenić na tle niezwykle mocnego rywala naszych zawodników pod kątem działań indywidualnych. Większość zawodników trzeba ocenić pozytywnie a to przełożyło się również na działania taktyczne całej drużyny. Podjęliśmy odważnie rękawice i jesteśmy po tym meczu dumni z drużyny co rokuje na przyszłość i daje nadzieje na wyzwania jakie czekają nas w czwartej lidze. Pamiętajmy też, że Zagłębie jest w przededniu otwarcia rundy, a my dopiero zaczynamy schodzić z obciążeń. Mam nadzieję, że drużyna nadal z pokorą będzie ciężko pracować nie popadając w hurra optymizm po tym bardzo dobrym w naszym wykonaniu meczu.

Górnik Piaski: Stambuła - Kapral, Kryger, Pikuta, Stolarczyk Ł., Mroczek, Gad, Sarzała, Bębenek, Sierka, Jikia
Grali również: Dawid, Wilk, test1, test2, Żmuda, Wolf, Flaga