Zwycięstwo w Gliwicach !!
Od początku spotkania Górnicy chcieli udowodnić, że wyjazdowa porażka w Myszkowie to był tylko wypadek przy pracy. Pierwszą doskonałą sytuację na strzelenie gola piłkarze Górnika mieli w 9 minucie meczu. Ekwilibrystyczne piłkę przyjął Łukasz Żmuda i zgrał ją do nie pilnowanego Norberta Bębenka który bez namysłu uderzył w długi róg bramki. bramkarz jednak dobrze ustawiony wybił piłkę na rzut rożny.
W 11 minucie Dawida Stambułę próbował przelobować z dalekiej odległości jeden z piłkarzy Piasta ale piłka przeleciała obok bramki golkipera Górnika.
W 18 minucie kolejną doskonałą sytuację miał Saba Jikia. Rzut wolny wykonywał Patryk Pikuta. Dośrodkował gdzie przedłużył ją Łukasz Wolf a na strzał głową zdecydował się Saba Jikia, ale bramkarz wygiął się jak struna i zdołał ją jeszcze przenieść nad poprzeczkę bramki.
W 27 minucie piłkarze Piasta mieli wręcz 100% sytuacje bramkową. Piłkę w polu karnym przyjął jeden z piłkarzy Piasta, a Dawid Stambuła usiłował ją złapać ale była na tyle śliska, że wyleciała mu z rąk i wpadła pod nogi innego zawodnika Piasta który miał przed sobą pustą bramkę. Uderzył na bramkę, ale na linii bramkowej stał Dariusz Wilk, który wybił piłkę głową.
Zaraz przed gwizdkiem na przerwę bramkę do szatni mógł zdobyć Saba Jikia ale w pojedynku sam na sam przegrał z bramkarzem Piasta.
Po przerwie wynik mógł otworzyć Norbert Bębenek, ale nie doszedł do piłki którą wzdłuż bramki zagrał Łukasz Żmuda
W 49 minucie wynik mógł otworzyć Sebastian Sarzała, ale po jego strzale głową piłka trafiła tylko w słupek.
W 52 minucie po rzucie rożnym doskonałą sytuację na zdobycie bramki miał Dominik Rzymowski, ale po jego strzale głową piłka minimalnie przeleciała nad poprzeczką
W 55 minucie Górnik objął prowadzenie po strzale Dariusza Wilka. Po rzucie rożnym piłkę z głowy zgrał Jakub Konaszczuk, do piłki doszedł Dawid Kapral, który dośrodkował piłkę w pole karne. Piłkę z piątego metra przed siebie wypiąstkował bramkarz Piasta, a dobrze ustawiony Dariusz Wilk ładnym strzałem umieścił piłkę w siatce.
W 75 minucie z rzutu wolnego z ok 35m uderzył na bramkę Łukasz Wolf, ale bramkarz z dużym trudem wybił piłkę na rzut rożny.
Do końca meczu Górnik mądrze rozgrywał piłkę i utrzymał jedno bramkową przewagę.
Komentarze