Zimny prysznic w Wielką Sobotę

Nie tak miała wyglądać Wielka Sobota z udziałem piłkarzy Górnika Piaski. Już na początku spotkania to gospodarze mogli prowadzić 1:0. W 56 sekundzie meczu w polu karnym został sfaulowany jeden z zawodników Gwarka przez broniącego Dawida Stambułę. Sędzia bez wachania wskazał na wapno. Na szczęście piłkarzy Górnika w bramce był czujny Dawid Stambuła, który się zrehabilitował i obronił karnego parując piłkę na słupek, a piłka opuściła plac gry. To było ostrzeżenie, które piłkarze Górnika widocznie zlekceważyli, bo praktycznie co chwilę sytuacje bramkowe mieli piłkarze Gwarka. Gospodarze dopieli swego w 23 minucie. W środkowej części boiska piłkę przejął kapitan Gwarka Tomasz Kasprzyk. Podbiegł z piłką na ok 27 metr i huknął bez namysłu. Piłka jak zaczarowana wpadła w okienko bramki bezradnego bramkarza Górnika. Do końca pierwszej połowy to Gwarek zasłużenie prowadził w meczu. Po przerwie, gra zupełnie się odmieniła. Praktycznie całą druga połowę przy piłce utrzymywali się piłkarze Górnika. Niestety skuteczna obrona Gwarka w tym dniu była nie do przebicia. Do ostaniej minuty, piłkarze Górnika usiłowali zdobyć chociażby bramkę wyrównującą. Była do tego doskonała sytuacja w doliczonym czasie gry. Z około 30 metra z rzutu wolnego uderzał Patryk Pikuta, ale piłka po drodze trafiła na nogę jednego z piłkarzy Gwarka i wyleciała na rzut rożny. Po rzucie rożnym sędzia zakończył spotkanie. Niestety sobotni mecz był zimnym prysznicem dla piłkarzy Górnika. Miejmy nadzieje, że skutecznym bo sytuacja w tabeli robi się co raz trudniejsza. Następne spotkanie piłkarze Górnika rozegrają w sobotę 07.04.2018 r. o godz 17:00 na stadionie przy ul. Mickiewicza. Rywalem będą rezerwy Piasta Gliwice. Serdecznie zapraszamy.

Gwarek Ornontowice 1:0 (1:0) Górnik Piaski Delta & Global
Bramki: 23' - Tomasz Kasprzyk
Kartki: Mąka - Sierka, Wilk, Żmuda, Rzymowski, Gad
Górnik: Stambuła - Kapral, Wilk, Kryger (89' Konaszczuk), Żak, Pikuta, Sierka (87' Gad), Żmuda (74' Mroczek), Sarzała, Rzymowski, Jikia (81' Abe) Trener: Osyra
Gwarek: Stanek - Ferensztajn, Oleksy, Wilk, Cepek (76' Bartoszewicz), Kapsrzyk, Sewerin (82' Mąka), Wojtoń, Rajca, Woźnica, Saliński (89' Tomecki) Trener: Domagała