GKS Strzegowo - Wieczfnianka Wieczfnia Kościelna


GKS Strzegowo
GKS Strzegowo Gospodarze
1 : 1
1 2P 0
0 1P 1
Wieczfnianka Wieczfnia Kościelna
Wieczfnianka Wieczfnia Kościelna Goście

Bramki

GKS Strzegowo
GKS Strzegowo
Strzegowo
90'
Wieczfnianka Wieczfnia Kościelna
Wieczfnianka Wieczfnia Kościelna

Kary

GKS Strzegowo
GKS Strzegowo
45'
Maciej Pauba Nierozważny atak nogami na nogi przeciwnika.
Wieczfnianka Wieczfnia Kościelna
Wieczfnianka Wieczfnia Kościelna
34'
Bartosz Półkoszek Nierozważny atak nogami na nogi przeciwnika.
91'
Piotr Król Okazywanie niezadowolenia z decyzji sędziego A2 słowami: „K***a, nie widzisz, że ręka była?!”

Skład wyjściowy

GKS Strzegowo
GKS Strzegowo
Wieczfnianka Wieczfnia Kościelna
Wieczfnianka Wieczfnia Kościelna


Skład rezerwowy

GKS Strzegowo
GKS Strzegowo
Wieczfnianka Wieczfnia Kościelna
Wieczfnianka Wieczfnia Kościelna

Sztab szkoleniowy

GKS Strzegowo
GKS Strzegowo
Imię i nazwisko
Leszek Gralewicz Kierownik drużyny
Włodzimierz Kownacki Trener
Piotr Bochdziewicz Drugi trener
Wieczfnianka Wieczfnia Kościelna
Wieczfnianka Wieczfnia Kościelna
Imię i nazwisko
Piotr Król Drugi trener
Piotr Melchinkiewicz Kierownik drużyny
Paweł Taranowski Trener

Relacja z meczu

Autor:

tomzmuda

Utworzono:

24.07.2021

Tylko remis z najsłabszą drużyną Ligi Okręgowej zdobyli Seniorzy Wieczfnianki. Niewykorzystane sytuacje zemściły się w przedostatniej minucie gry, kiedy w przypadkowy sposób piłka trafiła do naszej bramki. Nasi zawodnicy próbowali reklamować u sędziego zagranie nogą powyżej pasa, ale ten pozostał niewzruszony i wygrana przeszła obok nosa. W całym spotkaniu mieliśmy przewagę w grze oraz sytuacjach podbramkowych, jednak bez Piotra Melchinkiewicza nasz atak nie istnieje. Kamil Rutkowski z Patrykiem Jędrzejewskim zmarnowali trzy 100-procentowe okazje. W 10 minucie Rutkowski strzela głową z 5 metrów na pustą bramkę - nad poprzeczką, a w 75 minucie dostaje piłkę jak na tacy w sytuacji sam na sam, strzela lekko i bramkarz odbija piłkę na rzut rożny. Jędrzejewskiw 37 minucie również nie wykorzystuje sytuacji sam na sam - piłka mu odskakuje po złym przyjęciu, a sytuacyjny strzał broni bramkarz. Po za tym Bartosz Półkoszek trafia w spojenie słupka z poprzeczką dośrodkowując z prawej strony (34 minuta), a Marcin Harzyński w poprzeczkę z rzutu wolnego w ostatnim kwadransie drugiej połowy. Mieliśmy też dużo stałych fragmentów gry, jednak bez skutku bramkowego. Jedyny gol dla nas padł w 36 minucie. Przed pustą bramką był faulowany Jakub Mazurkiewicz, a Marcin Dziubiński strzelił z 11 metrów (po rękach bramkarza) do siatki.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości