Górnicy zagrali na "5"

Górnicy zagrali na "5"

Pogoda na stadionie w Mysłowicach była w kratkę. Raz świeciło słońce, a raz ulewny deszcz, zdarzył się nawet przez chwilę grad. Górnicy z Czeladzi od początku nanieśli swój styl gry. Już w 6 minucie bramkarza pokonał Kamil Sierka. Dwadzieścia minut później wynik podwyższył Marcin Kozieł. W 32 minucie w polu karnym dobrze zachował się kapitan drużyny Marcin Pieniążek i podwyższył wynik spotkania na 0:3. Pięć minut przed przerwą jeden z piłkarzy Górnika Piaski został sfaulowany w polu karnym i sędzia wskazał na wapno. Pewnym strzałem bramkarza pokonał Łukasz Gad. W drugiej połowie gra się nieco wyrównała. W 83 minucie zza pola karnego uderzył Sebastian Sarzała. Piłka odbiła się jeszcze od nóg piłkarzy i znalazła się w siatce bramki Górnika Wesoła. Tradycyjnie już parę słów od trenera Radosława Orłowskiego:
Wynik może pokazywać że był to bardzo łatwy mecz, ale wygraliśmy go po ciężkiej walce o każdy metr bardzo trudnego placu na którym przyszło nam grać. Gratuluje zespołowi determinacji i koncentracji, bo dzięki konsekwentnej pierwszej połowie zainkasowaliśmy bardzo korzystny rezultat. Druga polowa to kontrola wyniku i podwyższenie rezultatu i mało sytuacji głównie z powodu bardzo ciężkiej murawy, na którą w pierwszych 15 minutach spadła masa deszczu. Życząc wszystkim Wesołych Świat już zaczynamy operację Gwarek.

Górnik Wesoła – Górnik Piaski 0:5 (0:4)
Bramki: 0:1 – Sierka (6'), 0:2 – Kozieł (26'), 0:3 – Pieniążek (32'), 0:4 – Gad (40' karny), 0:5 – Sarzała (83')
Górnik: Stambuła – Kapral, Świerczyński, Gad, Mroczek, Sierka, Szarzała, April (65' Jabłoński), Tomczyk (55' Krzywda), Kozieł, Pieniążek (80' Żmuda)

Powiązana galeria:
zamknij reklamę

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości