Tylko remis w Jaworznie

Kibice jeszcze nie zdążyli usiąść dobrze na krzesełkach stadionowych, a piłkarze Górnika już prowadzili. W pierwszej akcji meczu po wrzutce z prawej strony przez Norberta Bębenka zupełnie zlekceważony przez obrońców Saba Jikia dopadł do piłki i wpakował ją do siatki. Było to w 20 sekundzie meczu co w obecnych rozgrywkach jest chyba najszybciej zdobytą bramką w całej lidze. Na kolejną bramkę trzeba było poczekać do 20. minuty. Po rzucie wolnym zamieszanie w polu karnym wykorzystał Tomasz Sanok ( był na testach w Górniku Piaski).

W drugiej połowie oba zespoły szukały sposobu na zdobycie kolejnych bramek. W 65. minucie po rzucie rożnym piłkarze Górnika po raz drugi wyszli na prowadzenie. Po dośrodkowaniu przez Łukasza Wolfa, najwyżej w polu karnym wyskoczył Dariusz Wilk i głową skierował piłkę do siatki Szczakowianki. N akoleją bramkę w meczu nie trzeba było długo czekać. Po rzucie wolnym Tomasz Sanok zgrał piłkę do Łukasza Dębskiego, który uciekł obrońcom Górnika i doprowadził do wyrównania. W końcowych dwudziestu minutach oba zespoły próbowały jeszcze zmienić wynik, ale wszystkie próby strzałów był zbyt słabe by zaskoczyć bramkarzy albo też niecelne. Ostatecznie więc spotkanie zakończyło się podziałem punktów.

Remis nie satysfakcjonował piłkarzy Górnika. Bo do kolejnego zespołu w tabeli tracą 8 punktów. Na kolejny mecz Górników nie trzeba długo czekać. Już w najbliższą śordę Górnicy udadzą się na mecz z liderem Ruchem Radzionków.

Szczakowianka Jaworzno 2:2 (1:1) Górnik Piaski Delta & Global
Bramki Górnik:
1' - Saba Jikia
65' - Dariusz Wilk
Kartki Górnik:
Kapral, Jikia, Konaszczuk
Skład: Stambuła - Kapral, Wilk, Kryger, Konaszczuk, Gad (26' Flaga (69' Żak)), Sierka (57' Mroczek), Wolf, Sarzała, Bębenek, Jikia (84' Abe)